Muzycy Kwintetu dętego La Vanagloria podczas piątkowego koncertu z cyklu Camerata+ przywołali dawnego ducha wspólnego muzykowania, pełnego pasji, radości i tajemnego porozumienia, które tworzą magię muzyki kameralnej. Wraz z węgierską solistką Andreą Szántó przenieśli nas na ciepłe węgierskie niziny w pierwszej części koncertu, w drugiej zaś usłyszeliśmy utwory, których urodę, zgodnie z zamysłem kompozytorów, najpiękniej wydobywa właśnie kwintet dęty.
– Nasz utworzony trzy lata temu Kwintet dęty La Vanagloria cieszy się popularnością wśród kompozytorów i wykonawców – powiedział przed piątkowym koncertem Luca Neccia, oboista. – Cieszymy się, że wystąpi z nami światowego formatu sopranistka Andrea Szántó, Węgierka mieszkająca obecnie w Niemczech, która zaśpiewa w Polsce po raz pierwszy. „Summer Music” Samuela Barbera to żelazny repertuar kwintetów dętych, także stare tańce węgierskie Ferenca Farkasa to utwory Oryginalnie napisane na instrumenty dęte i sopran. To piękna muzyka, mamy nadzieję, że publiczność podzieli nasze zdanie w czasie koncertu.
Publiczność doceniła kunszt muzyków, których każdy z instrumentów brzmiał lekko, zabawnie, chwilami filuternie, razem zawsze bardzo harmonijnie. Piękno ich wspólnego grania docenił Bogdan Łukaszewicz, obecny na sali podczas koncertu dawny oboista Filharmonii Białostockiej, który wszedł na koniec na scenę, żeby wypowiedzieć pod adresem swoich młodszych kolegów słowa uznania. Był to bardzo wzruszający moment.
Fot. M. Heller
![]()