W piątek Bernard Le Monnier zagrał z orkiestrą smyczkową Opery i Filharmonii Podlaskiej, występując w ramach cyklu koncertMISTRZOWIE ŚWIATA. Niezwykła, błyskotliwa i pogodna osobowość wspaniałego skrzypka nadała niepowtarzalną barwę interepretacjom, które błyskawicznie doceniła publiczność, domagając się bisów po każdej z części koncertu. Usłyszeliśmy „Wariacje na temat Frescobaldiego” Aleksandra Tansmana, Koncert skrzypcowy Andrzeja Panufnika oraz Serenadę na smyczki E-dur op. 22 Antonína Dvořáka, a na bis – „Kołysankę” Gabriela Fauré i „Tańce rumuńskie” Béli Bartóka.
– Francuski wirtuoz wydobywał z instrumentu piękny rzewny ton, a ten dominuje w utworze, bo zamierzeniem Panufnika było podkreślić urodę brzmienia skrzypiec, nie ich zdolność do wirtuzowskiego popisu w stylu Paganiniego, ale ich kantylenowość – relacjonuje Magdalena Gajl w Radiu Białystok. – Le Monnier, jako solista, melodię prowadzil długą frazą o poetyckim charakterze i poetyckiej barwie. Ton zadziorności, przekory, obecny był w trzeciej części i budował pełną humoru narrację. Humor przejawiał się w finale m.in. w relacji między solistą i orkiestrą polegająca na dynamicznym dialogu.
Posłuchaj recenzji Magdaleny Gajl w Radiu Białystok.
Fot. M. Heller
