Wczorajszą próbę generalną „Carmen” fotografowali pasjonaci obiektywu, zaproszeni przez Michała Hellera, fotografa Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Spektakl jest dynamiczny, barwny, trzyma w napięciu, mogłoby się więc zdawać, że to łatwe zadanie. Tymczasem dynamiczne zmiany planów oświetleniowych, sceny zbiorowe rozgrywające się w ruchu, partie solowe, w których bohaterami targają skrajne emocje, przez co trudno uchwycić ich twarze w poszczególnych zdaniach aktorskich – wszystko to sprawia, że „Carmen” jest wyzwaniem także dla fotografujących.
Jak zatem z tym zadaniem poradzili sobie nasi goście? Śledźcie profil opery na Facebooku.
Fot. M. Heller
![]()