W ostatni piątek Orkiestra Opery i Filharmonii Podlaskiej zagrała utwory dwóch wielkich kompozytorów XIX wieku: II Koncert fortepianowy Fryderyka Chopina oraz IV Symfonię Roberta Schumanna. Jako solista wystąpił Szymon Nehring, jeden z faworytów ostatniego Konkursu Chopinowskiego i jedyny Polak, który znalazł się w finale konkursu. Orkiestrę poprowadził Mirosław Jacek Błaszczyk, dyrektor Filharmonii Śląskiej im. Henryka Mikołaja Góreckiego w Katowicach.
– Duże wrażenie wywoływały pełne mocy przypływy i odpływy wirtuozowskich fal dźwięku, pokonywane swobodnie i z naturalnością – powiedziała Magdalena Gajl w recenzji koncertu w Radiu Białystok. – Towarzyszący soliście dyrygent Mirosław Jacek Błaszczyk warstwie orkiestrowej Koncertu f-moll nadał prawdziwie symfoniczny rozmach, podążając za marszowym charakterem początkowych tematów w pierwszej części, starannie dopracowane partie solowe intrumentów orkiestry przydawały dodatkowo wyrazu, a wyciszenie, z jakim grały smyczki, pozwalało soliście na stworzenie nastroju intymności przy quasi-improwizacyjnych odcinkach piano. Na bis (...) Szymon Nehring zagrał Etiudę a-moll nr 11 z op. 25, którą wydawcy nazywają czasami „zimowym wiatrem” – niepotrzebnie, bo w tej muzyce jest o wiele więcej treści, niż sugerowałby taki przyrodniczo-pogodowy tytuł. Z drugiej strony, wiadomo dzięki niemu, że jest to etiuda w szybkim tempie. I Szymon Nehring zagrał ją z dużą biegłością, wywołując jeszcze gorętsze owacje, a zakończył swój występ pogodnym Mazurkiem D-dur op. 33.
W drugiej części koncertu, brawurowo poprowadzonej przez Maestro Mirosława Jacka Błaszczyka, prześlicznie zabrzmiało solo skrzypcowe naszego koncertmistrza – relacjonuje Magdalena Gajl – który zjawił się u nas wiele lat temu wraz z Mirosławem Jackiem Błaszczykiem. Tym solo zdawał się grać specjalnie dla swego przyjaciela.
Opera i Filharmonia Podlaska uczestniczy w programie „Filharmonia. Ostrożnie, wciąga!!!” organizowanym przez Instytut Muzyki i Tańca ze środków MKiDN.
Fot. M. Heller
