Arcydzieło muzyki chóralnej "Całonocne czuwanie" Siergieja Rachmaninowa zabrzmiało w piątek 22 kwietnia w Białymstoku podczas koncertu jubileuszowego Chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Zespół założony i kierowany przez prof. Violettę Bielecką obchodzi 10-lecie. Zaliczany jest do najlepszych chórów w Polsce, ma na swoim koncie m.in. laury na konkursach, występy na prestiżowych festiwalach, nagrania płytowe i nagrodę Fryderyka.
"Całonocne czuwanie" to długi cykl nabożeństw celebrowanych przez prawosławnych w wigilię wszystkich świąt. Rachmaninow napisał muzykę na sam chór i solistów. Kompozycja po mistrzowsku oddaje klimat wschodniochrześcijańskiej duchowości.
Białostocki chór jest jedynym zespołem w Polsce, który wykonuje ten utwór.
– Pod wieloma względami ten cotygodniowy koncert w Operze i Filharmonii Podlaskiej był wyjątkowy – mówi Magdalena Gajl z Radia Białystok. – Po pierwsze, pięknie wpisywał się w naszą wielokulturowość, a właściwie z niej wynikał. Według kalendarza juliańskiego trwa jeszcze Wielki Post. W przeddzień Niedzieli Palmowej w programie piątkowego koncertu znalazła się jedna z najwspanialszych kompozycji wyrastających z tradycji prawosławia, budująca też tę tradycję: „Całonocne czuwanie” Sergieja Rachmaninowa. Jest to muzyka o różnorodnej fakturze, wymagająca ogromnej skali głosów., wśród głosów także słynnych basso profondo. I tutaj zaznaczyła się po raz kolejny wyjątkowość koncertu. W Chórze Opery i Filharmonii Podlaskiej prowadzonym przez Violettę Bielecką ten rejestr odezwał się, są wśród basów tego chóru tak niskie i wyjątkowe. Jeden z nich został wyróżniony nawet w programie, to Krzysztof Drugow, chórzysta i solista operowy i cerkiewny zarazem. Jeden słyszalny dzięki szczególnej barwie, nie wzmocniony pogłosem jaki miałoby wnętrze cerkiewnej czy bizantyjskiej świątyni, ale otoczony wyciszony brzmieniem pozostałych śpiewających. Śpiew na pograniczu ciszy, słodyczy i delikatności, a jednak dźwięczny. Taki słyszeliśmy wśród wszystkich głosów, zwłaszcza żeńskich. Te same głosy budowały też potężne kulminacje. Donośnie, ciemno brzmiał głos Agnieszki Rehlis. Oszczędna wibracja sprawiała wrażenie naturalnej modlitwy. Partie solowe tenorowe wykonywał Rafał Bartmiński.
– Jesteśmy jedynym w tej chwili zespołem w Polsce, który zaśpiewał „Całonocne czuwanie” Rachmaninowa – mówi Violetta Bielecka, kierownik i dyrygent Chóru OiFP. –Śpiewa się to jeden raz i bardzo cieszę się, rozpoczęliśmy swoje 10-lecie właśnie od Rachmaninowa. Nie każdy zespół stać na zaśpiewanie takiego dzieła. Bardzo trudne wokalnie, bardzo trudne kondycyjnie. Jest to koncert wokalny, nie ma w nim orkiestry, fortepianu, jest to praca głosem na własnym oddechu przez godzinę i dziesięć minut. To jest orkiestra wokalna, która cały czas śpiewa, cały czas jest dźwięk na scenie, dlatego to jest takie trudne. Posłuchaj: "Całonocne czuwanie" na jubileusz Chóru Opery i Filharmonii Podlaskiej - recenzja Magdaleny Gajl. Z dyrygentką i kierownikiem chóru prof. Violetta Bielecką oraz solistami Rafałem Bartmińskim i Agnieszka Rehlis rozmawia Adam Klimiuk.
Obejrzyj relację z koncertu Cezarego Romana w "Obiektywie" TVP3.
Płyta nagrana przez muzyków Opery i Filharmonii Podlaskiej pod dyrekcją Marcina Nałęcz Niesiołowskiego otrzymała prestiżową nagrodę Fryderyka 2016 - pisze Anna Kopeć w Kurierze Porannym. - Płyta DVD „Paweł Łukaszewski: Symphony of Providence”, która ukazała się jesienią 2015 roku do Fryderyków nominowana była w dwóch kategoriach „Album roku muzyka współczesna” i „Najwybitniejsze nagranie muzyki polskiej”. Doceniono ją w tej drugiej, a statuetkę odebrał kompozytor Paweł Łukaszewski. To rejestracja koncertu z kościoła św. Wojciecha w Białymstoku z roku 2009, w której oprócz białostockich muzyków i chórzystów wziął udział Chór Polskiego Radia w Krakowie i troje solistów: Anna Mikołajczyk-Niewiedział, Agnieszka Rehlis i Jarosław Bręk. Koncert poprowadził Marcin Nałęcz-Niesiołowski – wieloletni dyrygent i dyrektor opery. To już drugi Fryderyk na koncie OiFP. Poprzedni otrzymała za album „Paderewski – Piano Concerto, Polish Fantasy” w kategorii „Album Roku Muzyka Symfoniczna i Koncertująca”. Więcej czytaj w Kurierze Porannym.
Fot. M. Heller.
