Pierwszego kwietnia świętować będziemy między innymi „Żartem muzycznym” Wolfganga Amadeusza Mozarta i „Eine kleine Nichtmusik” Petera Schickelego, a pod batutą Pawła Kotli wystąpią muzycy znakomitego Mazo Horn Quartet oraz soliści Rafał Dudzik i Kamil Łomasko.
„Żart muzyczny” napisał Mozart mając 31 lat, parodiując bezlitośnie kompozytorskie miernoty, upuszczając jednocześnie nieco złości za niesprawiedliwość, że jego współcześni mieli ich w większym poważaniu, niż jednego z późniejszych klasyków wiedeńskich. Wykpieniu podlegają trud i brak kreatywności. Nieumiejętne, sztywne prowadzenie melodii, źle dobrana ilość traktów, potworne fałsze muzyków wiernych partyturze, a także nieumiejętność prowadzenia kontrapunktu i tragicznie nieudana polifonia – to hity „Żartu muzycznego”.
„Gran Duo Concertante” na skrzypce i kontrabas Giovanniego Bottesiniego to utwór wyjątkowy – kompozytor jako wybitny kontrabasista napisał partyturę dla siebie i kolegi po fachu „Wielkie Duo Koncertowe” na dwa kontrabasy, żartując jednocześnie z panującej wówczas mody na popisy wirtuozowskie. I wszystkie elementy typowych popisów się tu znajdują: skoki, pasaże, glissanda, tryle. Uczeń Paganiniego, Camillo Sivori, dokonał transkrypcji dzieła na skrzypce i kontrabas – i taką wersję zaprezentują z Orkiestrą Opery i Filharmonii Podlaskiej soliści Rafał Dudzik (skrzypce) i Kamil Łomasko (kontrabas).
Wspaniały Mazo Horn Quartet, którego członkami są warszawscy waltorniści Henryk Kowalewicz (Sinfonia Varsovia), Krzysztof Stencel (Warszawska Opera Kameralna) oraz Igor Szeligowski i Marek Michalec (Teatr Wielki – Opera Narodowa), wystąpi w Konzertstück na cztery waltornie i orkiestrę Roberta Schumanna – jednym z najbardziej udanych dzieł koncertowych romantyzmu.
Zabrzmi też niesamowite dzieło Petera Schickelego „Eine kleine Nichtmusik” („Mała nic-muzyka”) – żart muzyczny z „Eine kleine Nachtmusik” Mozarta, czyli Serenady na orkiestrę smyczkową G-dur nr 13, na której partyturę Schickele nałożył kilkadziesiąt fraz pochodzących z utworów różnych kompozytorów muzyki poważnej, a nawet ludowych pieśni i melodii. Stworzył niezwykłe dzieło totalne, w którym melodie składają się w zaskakująco harmonijną całość – Schickele objawia się jako mistrz kontrapunktu i remiksu jednocześnie. Cytaty zastępują się z niesamowitą prędkością, ich rozpoznawanie przypomina odgadywanie aluzji kulturowych w wybitnych dziełach literatury.
Wieczór zamknie Symfonia D-dur „Klasyczna” Sergiusza Prokofiewa, której bazą jest nietypowy pomysł – napisać ją jak by zrobił to Haydn przeniesiony w XX wiek. Obsada instrumentów nie wykracza poza te, którymi posługiwał się sam Haydn, ale w sposobie jej użycia Prokofiew nie jest już tak wierny tradycji, instrumenty jakby zamieniając miejscami i przeznaczając im tematy w nietypowych rejestrach.
Na koncert zapraszamy już 1 kwietnia 2016 r. do sali koncertowej przy ul. Podleśnej 2, jak zwykle o godzinie 19:00. Bilety są w sprzedaży w kasach OiFP oraz online. Do końca marca zachęcamy też do kupna karnetów abonamentowych! Więcej informacji tutaj.

